top of page
Chris Klinsky

Chris Klinsky - Większość pieniędzy z amerykańskich fundacji dobroczynnych trafia na Wall Street!

Zaktualizowano: 15 paź


Przeróżnego typu fundacje dobroczynne stają się coraz bardziej popularne, a ich twórcy są gloryfikowani, czego przykładem jest Bill Gates. Tymczasem magazyn Yes! podaje, że nawet 95 procent środków trafiających do fundacji dobroczynnych w USA jest kierowanych na giełdę. Oficjalnie po to, by pomnażać majątek fundacji i w ten sposób zwiększać możliwości pomocy. Sam już ten fakt jest jednak oburzający, bo zdecydowana większość wpłacających nie zgodziłaby się zapewne na takie działanie. Nie po to wspierali daną organizację, by ich pieniędzmi spekulowano, z możliwością ich utraty, ale aby wesprzeć wybrane cele.


W magazynie Yes! możemy przeczytać: „Prawo federalne wymaga, aby fundacje oddawały co roku 5 procent swoich datków. Pozostałe 95 procent jest zazwyczaj inwestowane na rynkach Wall Street, aby utrzymać i zwiększyć pulę filantropijną” .


Chris Klinsky o aktywach fundacji


Według Foundation Center około 86 000 fundacji charytatywnych posiada aktywa przekraczające 890 miliardów dolarów. W 2015 roku wydali łącznie 62,8 miliardów dolarów, średnio 7 procent w całej branży. Co z pozostałymi pieniędzmi - 827,3 miliarda dolarów?


Kiedy darczyńca wypisuje czek na fundację, chyba że darowizna została przeznaczona na określony cel, pieniądze te trafiają do tej dużej puli kapitału, a większość z nich jest inwestowana na Wall Street. Niektóre większe fundacje, z aktywami przekraczającymi 5 miliardów dolarów, uzyskują roczne zwroty z inwestycji sięgające 6,3 procent – wynika z analizy przeprowadzonej w 2016 roku przez The Quarterly Journal of Economics. Często maksymalizację zysków osiąga się bez większego uwzględnienia ogólnych misji fundacji. Oznacza to, że wielokrotnie zdarza się, że fundacja inwestuje w coś, co nie ma związku z jej statutem, tylko po to, by osiągnąć zysk.


Fundacja Billa i Melindy Gatesów, największa fundacja w USA, z funduszem w wysokości 50,7 miliardów dolarów, przekazała organizacjom non-profit w 2017 r. 4,7 miliarda dolarów bezpośrednich dotacji, czyli około 9,2 procent całkowitej kwoty darowizn fundacji.

Pod wpływem krytyki działalności fundacji w USA, Fundacja Forda, trzecia co do wielkości fundacja w kraju, z funduszem w wysokości 12 miliardów dolarów, ogłosiła w 2017 roku, że przenosi 1 miliard dolarów aktywów na inwestycje związane ze swoją misją. Ta deklaracja powinna być zadziwiająca dla normalnych ludzi. Jak to możliwe, że fundacja chwali się tym, że niecałe 9 procent swoich aktywów przekaże na cele statutowe? Co z pozostałymi 91 procentami?


Magazine „Yes!” sporządził listę 10 najbogatszych fundacji w Stanach Zjednoczonych i pokazał, jaki procent aktywów ogółem dystrybuują na cele statutowe. Wynika z niej, że na czele rankingu jest fundacja Billa i Melindy Gates, potem jest Duke Endowment. Jest to prywatna fundacja założona w 1924 r. przez przemysłowca i filantropa Jamesa B. Duke'a. Wspiera wybrane programy szkolnictwa wyższego, opieki zdrowotnej, opieki nad dziećmi i życia duchowego w Północnej Karolinie i Południowej Karolinie. Z danych za 2015 r. wynikało, że ma 33,4 miliarda dolarów aktywów, a z tego przeznacza na działalność statutową 122,1 miliona dolarów, czyli mniej niż 1 procent!

Trzecia jest wspomniana fundacja Forda przekazująca 4 procent swoich aktywów, a czwarta J. Paul Getty Trust. Została założona przez nafciarza J. Paula Getty'ego w 1953 r. Wspiera szereg programów, w tym finansuje granty i szkolenia muzeom i instytucjom kulturalnym. Z poziomem aktywów w wysokości 12 miliardów dolarów przekazała na działalność statutową w omawianym roku 15,7 miliona dolarów, czyli także mniej niż 1 procent!





Wśród 10 najbogatszych fundacji najwięcej przekazała Silicon Valley Community Foundation, czyli Fundacja Społeczności Doliny Krzemowej. Została utworzona 12 lipca 2006 r. w wyniku połączenia dwóch fundacji lokalnych wspierających regionalne cele. We wrześniu 2008 r. Fundacja Wspólnoty Doliny Krzemowej ogłosiła pięć kluczowych strategii przyznawania dotacji: bezpieczeństwo ekonomiczne, edukacja, integracja imigrantów, planowanie regionalne i fundusz możliwości dla społeczności w celu zaspokojenia pilnych potrzeb społeczności, w tym usług sieci bezpieczeństwa. Fundacja ta, z majątkiem 7,3 miliarda dolarów przekazała 821,1 miliona dolarów, czyli 11% swoich aktywów.


Abstrahując od celów amerykańskich fundacji, sam fakt, że większość ich pieniędzy nie jest wydawana na misję, ale jest inwestowana i pomnażana, bogacąc jej donatorów i zarządców, powinien niepokoić. Nie ma się także co łudzić, że jest to tylko amerykańskie zjawisko. Niestety, nawet dobroczynność jest współcześnie dobrym pomysłem na biznes.


Chris Klinsky - autor książki "W mackach fundacji"

0 komentarzy

Comments

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating
bottom of page